Logo

Czy marce mogą pomóc dobre maniery?

Czy marce mogą pomóc dobre maniery?

Dawno, dawno temu markami były proste artykuły gospodarstwa domowego, takie jak mydło, herbata, proszek do prania, pasta do butów - zwyczajne, codzienne produkty, które zużywano i kupowano ponownie (...). Współcześnie wszystko to zostało przewrócone do góry nogami...

 

Tak pisał w swojej książce "Wally Olins o marce" sam Wally Olins. Dziś do marek w nowoczesnym ujęciu dołącza marka osobista. Do rozmowy na jej temat, a raczej do refleksji o  marce osobistej i dobrych manierach zaprosiła mnie Agnieszka Walczak-Skałecka - pasjonatka i znawczyni ich budowania. Zabrzmi nieskromnie, ale efekt naszej dyskusji jest interesujący.

 

Zapraszam na bloga Agnieszki agnieszkaskalecka.com  i poczytania jej wpisu "MANIERY MARKI OSOBISTEJ". Pytanie brzmi: czy szacunek stanowi klucz do wykreowania silnej marki osobistej?

 

 

Z podziękowaniami dla Agnieszki za zaproszenie do współpracy i wsparcie w promowaniu dobrych manier.

 

 

Podobne wpisy

„Wyróżnij się albo zgiń”, czyli o marce, wizerunku i etykiecie

„Wyróżnij się albo zgiń”, czyli o marce, wizerunku i etykiecie

Sympatyczne i przyjazne wrażenie to nie tylko dobre maniery, lecz również dobry interes – to słowa Emily Post, znawczyni etykiety, za sprawą której wyrażenie „zgodnie z Emily Post” wkroczyło do języka Amerykanów jako ostatnie słowo w kwestii zachowania. Skoro zatem określenie „wrażenie” pasuje do „dobrych manier”, to być może warto pójść o krok dalej, łącząc je z „wizerunkiem” i „marką”.
Więcej...

Ostatnio dodane komentarze