Logo

GANDHI, ZUPA Z ŻÓŁWIA i MENU DEGUSTACYJNE

GANDHI,  ZUPA Z ŻÓŁWIA i MENU DEGUSTACYJNE

Mahatma Gandhi, będąc w Wielkiej Brytanii, wziął udział, jako gość honorowy, w uroczystym przyjęciu w Pałacu Buckingham. Jak na królewskie warunki przystało menu było absolutnie wyjątkowe, a miejsce wytworne i eleganckie. Gdy zaserwowane zostały owoce morza, a wraz z nim miseczki z wodą i cytrynami do płukania rąk, Gandhi wziął naczynie w dłonie i zwyczajnie wypił jego zawartość. Naturalnie nie bez zaskoczenia ze strony innych gości….
Więcej...

KOLEJNE „NIETYPOWE” ŚWIĘTOWANIE

KOLEJNE „NIETYPOWE” ŚWIĘTOWANIE

Zapewne rok temu, gdy przezywaliśmy pierwsze nietypowe „koronawirusowe” Święta, trudno byłoby uwierzyć, że czeka nas „powtórka z rozrywki”. Sytuacja jest jednakże jaka jest i zbliżające się Święta ponownie nie będą standardowe. Rodzinne grono będzie prawdopodobnie ponownie nieco okrojone. Nie oznacza to jednak, że nie warto zadbać o świąteczną atmosferę.
Więcej...

KIEDYŚ TO BALOWANO…

KIEDYŚ TO BALOWANO…

Ostatnio w moje ręce wpadła książki „Bale i Bankiety Drugiej Rzeczpospolitej” (M. Łozińska, J. Łoziński) – opowieść o przyjęciach i balach elit towarzyskich, artystycznych biesiadach, myśliwskich ucztach w arystokratycznych domach. Naturalnie niezwykłych i eleganckich. I dość szybko na myśl przyszedł mi także „Król” Szczepana Twardocha….
Więcej...

TAKIE TAM… ANEGDOTKI DYPLOMATYCZNE

TAKIE TAM… ANEGDOTKI DYPLOMATYCZNE

Kontynuując wątek dyplomatyczny, i aby nie być gołosłowną, postaram się udowodnić, że nawet na najwyższym szczeblu zdarzają się różnorodne wpadki, niezręczności, nieporozumienia – mówiąc wprost – gafy. Nawet doświadczeni politycy i dyplomaci nie zawsze wiedzą jak się zachować, albo zwyczajnie się „zapominają”….
Więcej...

Ostatnio dodane komentarze