Logo

DOBRA MANIERA#20

DOBRA MANIERA#20

Czekadełko. Poczekajka. Przekąska. Żadne z tych określeń nie oddaje prawdziwego charakteru amuse-bouche, jakkolwiek te pierwsze sformułowania są prawdopodobnie większości z nas bardziej znane i bliższe.

 

To bardzo drobna przystawka na jeden kęs podawana na przykład na łyżeczce lub łyżce. Warto skosztować ją w całości, by poczuć pełną kompozycję smaków. Zwykle spotkamy ją w najlepszych restauracjach. Niestety nie każde miejsce zagwarantuje nam taką przyjemność.

Amuse-bouche serwowany jest na początku, zaraz po złożeniu zamówienia. Od tradycyjnej przystawki odróżnia go fakt, iż klient nie decyduje o jego wyborze. To wybór i popis szefa kuchni, coś specjalnego i wyjątkowego. Przedsmak dalszej degustacji.

W trakcie wielodaniowej kolacji połączonej z degustacją wina bywa serwowany również między posiłkami. Odgrywa szczególną rolę, gdyż pobudza kubki smakowe i przygotowuje gościa do smakowania kolejnych potraw.

 

Amuse-bouche to po francusku "cieszenie ust". Prawdziwe doznanie, które warto smakować.

 

 

PS. Amuse-bouche wymawiamy jako amjuz-busz.

 

 

Podobne wpisy

Odkrycie Ameryki?

Odkrycie Ameryki?

Crama Girboiu Muscat Ottonel&Aligote, Corcova Jirov Chardonnay, Tuske Prince Cabernet Franc, Bolyki Egri Bikavér, Vinařství Židek Palava… Jeśli ktoś z Was zna którąkolwiek z wymienionych nazw jest w znacznie korzystniejszym położeniu ode mnie. Oznacza to, że zaznał, wcześniej niż ja, pewnej niezwykłej przyjemności…
Więcej...

Ostatnio dodane komentarze