Logo

JAK USADZAĆ „GOŚCI” NA SPOTKANIACH W PRACY?

JAK USADZAĆ „GOŚCI” NA SPOTKANIACH W PRACY?

Gdy spotykamy się w dobrze znanych i niezobowiązujących okolicznościach „zasiadanie” przy stole jest dość proste i naturalne. Zdecydowanie bardziej skomplikowane okazuje się na spotkaniach sformalizowanych, takich gdzie hierarchia stanowisk ma znaczenie. A przydarzają się nam one między innymi w życiu zawodowym.

 

 

Na spotkaniach służbowych, zwłaszcza takich, w których udział biorą osoby z „zewnątrz” (np. klienci, czy partnerzy biznesowi lub przedstawiciele różnych instytucji) wielokrotnie pojawiają się liczne wątpliwości dotyczące tego, jak winni zostać usadzeni przy stole. Dotyczy to nierzadko sytuacji spotkania niezwiązanego ze spożywaniem posiłków, a prowadzeniem rozmów pomiędzy przedstawicielami np. firm, które chcą nawiązać współpracę.

 

Istotne jest zatem, by zastanowić się nad miejscem, w którym odbędzie się spotkanie oraz kto weźmie w nim udział. W pierwszej kolejności uwzględnimy spotkanie z udziałem osób z zewnątrz.

 

Przede wszystkim należy przyjąć, że gospodarz-szef pragnie uhonorować gości, tak by okazać im należyty szacunek, zrobić dobre wrażenie oraz prowadzić rozmowy w komfortowych warunkach. Stąd naturalnie skorzysta z zasad precedencji. To ona będzie zobowiązywać gospodarza do przeanalizowania, który spośród gości będzie miał pierwszeństwo, czyli który z nich jest najwyższy stanowiskiem/rangą. Jednocześnie będzie mieć na uwadze, że jeśli spotyka się z klientem, to ten winien być traktowany jako numer 1.

 

Ponadto bardzo istotne jest, że w ustalaniu kolejności płeć nie będzie brana pod uwagę, gdyż w relacjach zawodowych nie powinna mieć znaczenia. Co więcej, podczas spotkań biznesowych dwie kobiety lub dwóch mężczyzn może siedzieć koło siebie (w przeciwieństwie do spotkań prywatnych).

 

Najważniejszy gość-klient zasiądzie zatem (najczęściej) naprzeciwko gospodarza-szefa i zazwyczaj w ustawieniu stołu w tzw. wersji francuskiej, tj. gospodarz i klient siedzą na środku po obu stronach długiej krawędzi stołu. Następnie odpowiednio po prawej i lewej stronie gospodarza-szefa zasiadać będą naprzemiennie najwyżsi w kolejności stanowisk pracownicy klienta oraz po prawej i lewej stronie klienta najwyżsi w kolejności stanowisk pracownicy gospodarza. Mówiąc dokładniej - po prawej stronie gospodarza siądzie pracownik nr 1 klienta i po lewej stronie gospodarza pracownik nr 2 klienta. Z kolei po prawej stronie klienta siądzie pracownik nr 1 gospodarza i po lewej stronie klienta pracownik nr 2 gospodarza. Następnie pracownik nr 3 klienta zasiądzie po prawej stronie pracownika nr 1 gospodarza, a pracownik nr 4 klienta po lewej stronie pracownika nr 2 gospodarza, a pracownik nr 3 gospodarza po prawej stronie pracownika nr 1 klienta, a pracownik nr 4 gospodarza po lewej stronie pracownika nr 2 klienta. Jest to dość skomplikowane, aczkolwiek generalnie obowiązywać będzie reguła prawej ręki, kluczowa niezależnie od charakteru spotkań, realizowana w sposób naprzemienny. Co do zasady, gdy spotykają się pracownicy 2 firm będą zajmować miejsca naprzemiennie.

 

Jednocześnie w przypadku spotkania połączonego z serwowaniem posiłków jako pierwszy otrzyma swoje danie klient, a następnie jego pracownicy wedle pierwszeństwa stanowisk przed pracownikami gospodarzy. Następnie pracownicy gospodarza-szefa wedle kolejności rang, a sam szef na końcu.   

 

Dodatkową wskazówką jest zasada, iż jeśli na spotkaniu niezbędny jest udział tłumaczy, wówczas będą usadzeni po lewej stronie osób, które będą wspomagały w tłumaczeniu lub za osobami siedzącymi przy stole.

 

 

Natomiast w przypadku spotkań wewnętrznych – spotkań pracowników – sytuacja będzie wyglądała następująco. Po pierwsze, szef może skorzystać z najważniejszego miejsca u czoła stołu, czyli przy jego krótkiej krawędzi. Wówczas osoba nr 2 w hierarchii po szefie zajmie miejsce po jego prawej stronie, zaś osoba nr 3 po jego lewej stronie. Następnie zajmowane będą kolejne miejsce po prawej i po lewej szefa naprzemiennie.

 

Po drugie, możemy przyjąć, że osoba nr 2 na spotkaniu będzie pełnić rolę współgospodarza. W takiej sytuacji zasiądzie naprzeciwko szefa-gospodarza, natomiast pracownicy, wedle hierarchii zajmowanych stanowisk, będą siadali odpowiednio: po prawej stronie gospodarza i po prawej stronie współgospodarza, a następnie po lewej stronie gospodarza i po lewej stronie współgospodarza. I tak naprzemiennie.

 

Warto pamiętać również, aby unikać sadzania obok siebie osób będących w „trudnych, spornych” relacjach. Przydatna może być wówczas nieoceniona w świecie dobrych manier – intuicja.

 

Cóż… usadzanie gości to nie lada sztuka.

 

 

Podobne wpisy

Kiedy dobre maniery bywają złe?!

Kiedy dobre maniery bywają złe?!

Jesteś właśnie w restauracji, nieszczególnie wyszukanej. W menu dominują tradycyjne polskie potrawy, w tym sporo dań mącznych: wszelakie kluski, kopytka, pierożki, itd. Goście przy stolikach wkoło takie też dania smakują. Jedni jedzą używając noża i widelca, inni tylko widelca. Więc jak to jest z tymi manierami?
Więcej...

„Manierowe” grzeszki

„Manierowe” grzeszki

Dobre maniery są nie zawsze dobre, ale potocznie, gdy mówimy o manierach myślimy raczej o tych dobrych. Być może to zakrawa o myślenie życzeniowe, ale wierzę w takie podejście. Dobre maniery są dla mnie ważne, staram się dostrzegać je i doceniać na każdym kroku, ale nie ukrywam, że nie zawsze jest to możliwe….
Więcej...

Ostatnio dodane komentarze